Witam dziś napiszę post o 2 hipotetycznych obiektach o
Nibiru i Nemezis. Tylko rozdzielenie między Nibiru i Nemezis bez akapitów.
Zapraszam;
Ile jest planet w Układzie Słonecznym? 8? Czy na pewno? Jest
teoria o 9 planecie. Tą planetą miała by być Nibiru lub inaczej planeta X i
miała by mieć swoją orbitę poza orbitą Plutona. Wielkość tej planety miała by
być porównywalna z wielkością Jowisza. Co skłoniło naukowców do przyjęcia
hipotezy o istnieniu 9 planety Układu Słonecznego? Zaraz to wyjaśnię. Wiecie co
to jest pas Kuipera? To wstęga skał i lodu coś jak pas planetoid. Rozciąga się
za orbitą Neptuna. W pewnym miejscu występuje tzw. klif Kuipera, czyli
fragment, gdzie gęstość obiektów znacząco spada. Nie wiadomo czy jest to
spowodowane siłą grawitacji Neptuna czy przyciąganiu nieznanej planety X. w
ciągu kilku lat powinniśmy rozwiązać tą zagadkę. Jakie dla nas ma to znaczenie?
Nibiru miała by grawitacyjny wpływ na pas Kuipera, więc mogła by „wysłać” w
stronę Ziemi asteroidę lub kometę. Przed takimi gośćmi chroni nas Jowisz, ale
czasem zawodzi. Przykładem może być np. wymieranie kredowe, prawdopodobnie
spowodowane uderzeniem asteroidy. 65 mln lat temu w płw. Jukatan uderzyła 10 km
asteroida a w skutek tego 65% gatunków wymarło. Wymieranie kredowe nie było
największym wymieraniem na Ziemi. Tym największym było wymieranie permskie w
okresie perm ponad 200 mln lat temu. Podczas jego wymarło nawet 90% gatunków
morskich i 95% lądowych. Są poszlaki, które wskazują na to że wtedy też w
Ziemię uderzył wielki meteoryt. Jednak to nie jest jeszcze potwierdzone. Teraz
przejdę do tematu Nemezis.
Ziemia krąży wokół Słońca. Inne gwiazdy też maja planety.
Niektóre planety krążą wokół gwiazd układu podwójnego lub wielokrotnego. Czy
Słońce też jest Układem podwójnym? Co do tego są wątpliwości. Faktem jest że co
126 mln lat coś wybija z rytmu komety w Obłoku Oorta i te mogą zderzyć się z Ziemią.
Jak na razie nie udało się zaobserwować Nemezis, ale w ciągu kilku lat
powinniśmy rozwiązać także i tą zagadkę. Wracając do cyklicznej liczby 126 mln
coś musi wybijać z rytmu komety to bardzo regularnie. Najprostszym wyjaśnieniem
tego jest to że Słońce ma siostrę bliźniaczkę. Gwiazdy okrążają się w
regularnych odstępach czasu. Ale z drugiej strony nie odkryliśmy innego bardzo
luźnego układu gdzie gwiazda okrążała by inną gwiazdę w odległości takiej jak
Nemezis miała by obiegać Słońce. Gwiazda krążyła by po eliptycznej orbicie więc
jakby była w perygeum swoją grawitacją zdestabilizowała by komety, które by
zaczęły zmieniać orbity i wiele z nich by leciało w kierunku Ziemi. Regularny
czas 126 mln lat tu pasuje, ale już odległość nie. Inną wersja Nemezis jest to
że była by to planeta większa od Jowisza. Być może kiedyś inne gazowe olbrzymy
wyrzuciłyby tą planetę tak że zaczęła się oddalać i trafiła tam gdzieś daleko.
Nie mniej jednak Nemezis nie wróży nam nic dobrego. Trzymam kciuki za
obserwacje Nemezis i Nibiru. Mam nadzieję że będę mógł skomentować ten post
odpowiadając na pytanie czy te obiekty istnieją.
Na dziś na tym
konczę. Zapraszam na następny dość „nietypowy” post o można by rzec kosmitach,
ale tak naprawdę tylko kilka faktów + moje komentarze i wnioski co do nich.
Zapraszam bo to nie będą puste teorie spiskowe tylko „naukowa” próba
przybliżenia odpowiedzi czy oni istnieją i czy nas odwiedzili. Dz i zapraszam J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz